Mieszkaniec powiatu siedleckiego przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym o 52 km/h. Zdarzenie miało miejsce wczoraj, kiedy policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego węgrowskiej komendy przeprowadzili kontrolę drogową. Oprócz wysokiego mandatu, 31-latek zmaga się także z konsekwencjami utraty prawa jazdy oraz przyznanymi punktami karnymi. Takie zdarzenia podkreślają surowe przepisy dotyczące bezpieczeństwa na drogach.
Funkcjonariusze węgrowskiej policji zatrzymali kierującego renaultem, który w obszarze zabudowanym poruszał się z prędkością 102 km/h. Jest to znaczne przekroczenie dozwolonej prędkości, które skutkuje konsekwencjami finansowymi i prawnymi. Ponadto, mężczyzna był w sytuacji recydywy, co oznacza, że w ciągu ostatnich dwóch lat popełnił podobne wykroczenie.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, za kolejne przekroczenie prędkości o co najmniej 31 km/h w terenie zabudowanym, mandaty rosną dwukrotnie. W przypadku tego Kierowcy kwota mandatu wyniosła 3000 zł, a także na jego konto trafiło 13 punktów karnych. Dodatkiem do tego jest trzymiesięczna utrata prawa jazdy, co może znacząco wpłynąć na jego codzienne życie oraz obowiązki. Tego rodzaju działania mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa na polskich drogach i ograniczenie liczby wypadków spowodowanych nadmierną prędkością.
Źródło: Policja Węgrów
Oceń: Ponowne przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym kończy się wysokim mandatem
Zobacz Także
